Chcecie zwiększyć produktywność? Kilka drobnych zmian może mieć ogromne znaczenie. Przez kilka lat wiele się nauczyłam i wprowadziłam kilka usprawnień, które zmieniły życie mojego bloga. Od uporządkowania harmonogramu wpisów, przez naukę nowych umiejętności, po znalezienie odpowiednich narzędzi do pracy – zawsze jest sposób na zrobienie więcej w krótszym czasie. Oto moich 8 sposobów na to, aby być bardziej produktywnym blogerem!
Wyznaczajcie cele
Jeśli nie wyznaczacie sobie celów, bycie super wydajnym w czasie jest bezsensowne. Możecie być niesamowicie zorganizowani, ale jeśli robicie złe rzeczy, nie jesteście produktywni! Aby być naprawdę produktywnym, musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, co chcecie uzyskać, jak to osiągnąć i opracować plan działania. Po przygotowaniu planu działania możecie zastosować wszystkie pozostałe wskazówki zawarte w tym poście, aby upewnić się, że robisz te rzeczy tak szybko i skutecznie, jak to możliwe.
Planowanie to podstawa
Zamieńcie swojego bloga w dobrze naoliwioną maszynę, tworząc harmonogram treści na miesiąc, a najlepiej na kolejnych kilka miesięcy. Planujcie również inne czynności związane z blogiem – daty publikacji wpisów, publikacji postów na facebooku, czy zdjęć na instagramie oraz wszystko, co w związku z tym macie do zrobienia. Kiedy mamy za dużo na głowie, czujemy się kompletnie zagubieni i nasza produktywność zdecydowanie maleje. Jeśli rozpiszemy sobie wszystkie zadania, nie będziemy musieli tracić czasu na zastanowienie się co mamy robić, a zaczniemy działać. Nie ulegajcie tylko pokusie, aby mieć jedną długą listę „rzeczy do zrobienia”, która ciągle się wydłuża i z której wybieracie zadania losowo. Zamiast tego zróbcie konkretną listę rzeczy do zrobienia na każdy dzień. Upewnijcie się, że jest nie za długa i możliwa do realizacji.
Zobacz także: Czy warto pisać bloga
Dzielcie czas pracy na bloki
Pracujcie w blokach czasowych, w których wykonacie konkretne zadania. Ja korzystam z systemu pracy przez 50 minut, a następnie robię sobie 10 minut przerwy. Po trzech godzinach nagradzam się dłuższą przerwą. Kiedy tylko mogę, staram się podczas przerw wychodzić na świeże powietrze. To poprawia mi nastrój i poziom energii oraz zwiększa moją wydajność.
Ograniczcie czas na wiadomości e-mail i media społecznościowe
Jak często sprawdzacie swoje maile i media społecznościowe? Jeśli jesteście jak większość ludzi, odpowiedź brzmi „stale”. Problem polega na tym, że ma to ogromny wpływ na produktywność. Za każdym razem, gdy dostajecie nowe powiadomienie, musicie to sprawdzić. Zajmuje to kilka minut i bardzo wpływa na naszą wydajność, ponieważ ciągle odrywa nas od zadań. Warto więc oprzeć się temu impulsowi, by sprawdzać telefon za każdym razem, gdy otrzymacie powiadomienie. Jeszcze lepiej – wyłączcie te powiadomienia! Na sprawdzenie wiadomości wyznaczcie sobie sztywne ramy czasowe i konsekwentnie się ich trzymajcie.
Zobacz także: Podstawy blogowania
Otwierajcie tylko to, nad czym obecnie pracujecie
Jednym małym, ale bardzo skutecznym „hakiem” produktywności jest otwieranie tylko kart i dokumentów na komputerze, które rzeczywiście potrzebujemy mieć otwarte, aby wykonać tylko aktualne zadanie. Zamknijcie wszystko inne. Ta niewielka czynność sprawi, że nie przeszkadzają Wam powiadomienia, nic Was nie rozprasza i nie skaczecie po dziesiątkach otwartych okien, zanim znajdziecie to właściwe.
Piszcie z wyprzedzeniem
Zamiast pisać rano post na bloga, który chcecie opublikować tego samego dnia, wypróbujcie pismo z wyprzedzeniem. Zaplanujcie czas w swoim kalendarzu, który zarezerwujecie na pisanie. Jest to bardzo korzystne dla Waszego bloga, ponieważ możecie pisać posty na blogu z wyprzedzeniem i planować ich automatyczne publikowanie w witrynie. To pomoże zachować systematyczność postów. Publikujecie 2 wpisy w tygodniu – piszcie 4, a po miesiącu przekonacie się jak dobrze mieć zapas i nie martwić się, że coś nam wypadło i blog świeci pustką.
Zobacz także: Jak wypromować bloga
Nowe zadania odłóżcie na jutro
Wiem, że brzmi dziwnie. Chodzi o to, że jednym z zabójców produktywności są nowe zadania, która pojawia się na naszym biurku. Mamy tendencję do rozpraszania się nad tą nowością i chcemy zrobić ją jak najszybciej, porzucając bieżącą pracę. Taka metoda pracy prawdopodobnie spowoduje, że rozpoczniecie 10 nowych czynności i nie dokończycie żadnej z nich. Zdecydowanie lepiej skończyć to, co się zaczęło, a nowe zadania dopisać do listy na kolejny dzień. Do końca dnia możecie mieć kilka zadań do zrobienia jutro, ale co najważniejsze, skończycie wszystko, co mieliście zrobić dzisiaj.
Zrobione jest lepsze niż idealne
Jeśli chcecie być perfekcyjni i nieskończenie wiele razy poprawiacie swoje projekty, przestańcie się w końcu męczyć się nad szczegółami. Nigdy nie uruchomicie niczego w ten sposób, a jeśli nawet Wam się to uda, skierujecie swoją energię na małe niedoskonałości zamiast rozgłosić na dotarciu do odpowiednich czytelników.
Zobacz także: Pozycjonowanie bloga krok po kroku
To tylko kilka prostych pomysłów, które pomogą Wam zwiększyć produktywność na blogu. Znajdźcie te, które najlepiej Wam odpowiadają i spróbuj przekształcić je w codzienną rutynę. A jakie są Wasze ulubione wskazówki dotyczące produktywności, które pomagają Wam wykonywać wszystkie zadania? Z przyjemności dowiem się, jak jeszcze mogę zyskać wydajność. Czekam na Wasze komentarze!
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na facebooku.