Ostatnią miejscowością, jaką mieliśmy okazję zwiedzić, podczas naszego pobytu nad przepięknym jeziorem Garda, była Riva del Garda. Jest to miasto zdecydowanie większe od poprzedników, jednak równie kolorowe, malownicze i urzekające.
Riva del Garda położona jest na, przeciwległym od Sirmione, północnym krańcu jeziora i jest to drugie, pod względem wielkości, miasteczko, jakie nad nim znajdziemy. Ulokowane jest pomiędzy szczytami Monte Rocchetta i Monte Baldo. Szczyci się ono historycznym centrum, deptakiem i wspaniałą promenadą.
Bastion
Na początek postanowiliśmy wyruszyć w stronę gór, aby odnaleźć jedną z głównych atrakcji i zarazem niewątpliwy symbol tego miasta – XVI wieczny Bastion, położony na zboczach góry Rocchetta. Prowadzi do niego dość stroma, leśna ścieżka, którą niestety nie tak łatwo jest odnaleźć. A przynajmniej my mieliśmy z tym delikatny problem. Na szczęście z pomocą zjawili się miejscowi, którzy chętnie wyjaśnili nam, jak się do niej dostać.
Droga na górę jest utwardzona, dzięki czemu możemy wjechać tam także z wózkiem. Wejście spacerem zajęło nam około 20 minut. Jeśli jednak to dla was za mało i macie ochotę na większą wspinaczkę, możecie potraktować Bastion jako punkt przystankowy i iść dalej do Kościoła Św. Barbary.
Sam bastion jest raczej niewielki. Wejść do środka można za darmo, jednak, jak dla mnie, zdecydowanie ciekawiej prezentuje się z zewnątrz. Dodatkową atrakcję tego miejsca stanowią oczywiście wspaniałe widoki na miasto, port i jezioro.
Na górze znajduje się również mała knajpka, gdzie można napić się czegoś orzeźwiającego, podziwiając fantastyczną panoramę.
Centrum
Kiedy już wszyscy nacieszyliśmy oczy przepięknymi widokami, zeszliśmy na dół po spacerować po mieście. Na głównym placu największą atrakcję stanowi wieża Torre Aponale. Można na nią wejść, aby podziwiać widoki na port (wstęp 2 EUR), nam jednak widoków już wystarczyło. Zadowoliliśmy się więc spacerem po wspaniałym placu, pełnym wielu klimatycznych restauracji i kawiarenek. Miło usiąść w jednej z nich, wypić drinka, obserwować przechodzących, pełnych zachwytu ludzi oraz wspaniałe, krystaliczne jezioro, z górskimi szczytami w tle.
Plaże
W miejscowym parku, przy jeziorze, znajduje się zachwycająca plaża. Znajdziemy tu spacerowe alejki oraz ławeczki, z których możemy podziwiać widoki. Sama plaża jest częściowo trawiasta, z licznymi drzewami i kwiatami, gdzie można rozłożyć ręczniki, a częściowo żwirkowa. Na wodzie znajduje się specjalna platforma, która stanowi dodatkową atrakcję dla młodzieży.
Raj dla każdego
Riva del Garda to wspaniałe miejsce dla każdego. Miłośnicy plażowania i sportów wodnych mają do dyspozycji wspaniałe jezioro. Rowerzyści znajdą tu całe mnóstwo urokliwych tras rowerowych. Miłośnicy gór również nie będą się tutaj nudzić. Wieczorem natomiast to idealne miejsce na długie, romantyczne spacery ze wspaniałymi widokami. Wyobraźcie sobie – jezioro, góry, port i urocze, wielobarwne budynki… i ukochana osoba, rzecz jasna 🙂 Czego chcieć więcej!
Nasz czas w Riva del Garda powoli się kończył. Jeżeli jednak wy będziecie mieli go więcej, to jest tu jeszcze co zwiedzać:
Kościół Św. Barbary – Znajduje się wyżej niż Bastion. Jeżeli jednak mało wam wspaniałych widoków, to z pewnością warto tam dotrzeć
Monte Brione – niezbyt wymagający szczyt o wysokości 376 m.n.p.m. Coś dla fanów turystyki górskiej
Cascata Varone – położony w odległości 4 km od Riva del Garda. Przyznam, że gdybym wcześniej słyszała o tym miejscu, na pewno bym go nie przegapiła. Ale niestety.. Generalnie jest to wodospad, znajdujący się w szczelinie skalnej. Masy wody można podziwiać z dwóch jaskiń, pomiędzy którymi wiedzie ścieżka. Nie wiem jak wygląda na żywo, ale na zdjęciach prezentuje się wspaniale.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na Facebooku.
