Najsłynniejsze miasto w Emiratach Arabskich, fascynujące tempem swojego rozwoju. Szklana metropolia zbudowana na piasku w zaledwie trzydzieści lat. Miasto obfitości, olbrzymich aspiracji i wystawności. Pełne kontrastów, luksusu i przepychu. Zobacz, co warto wiedzieć przed wyjazdem do Dubaju.
Jak dojechać
Z Polski najtańszą opcję oferują linie Wizzair. Z Katowic dolecimy do Dubaju w około 6 godzin w cenie od 600 zł w dwie strony. Lądujemy na lotnisku Al Maktoum International Airport (DWC), oddalonym o 37 km od miasta.
Z Warszawy z kolei dostaniemy się do niego liniami Emirates, jednak ceny są tutaj trzykrotnie wyższe. Korzystając z tej opcji lądujemy na największym lotnisku świata, co napewno stanowi dodatkową atrakcję.
My zdecydowaliśmy się jednak na wyjazd z Katowic – bilet kosztował nas 1000 zł w dwie strony.
Dojazd z lotniska
Z lotniska DWC do centrum Dubaju najtaniej dostaniemy się korzystając z komunikacji miejskiej. Na pokładzie autobusu F55 lub F55A możemy dojechać do stacji metra Ibn Battuta, skąd dalej wygodnie czerwoną linią metra dostaniemy do centrum Dubaju. Autobus F55 kursuje w godzinach 4:00-22:00 i łączy lotnisko ze stacją metra Ibn Battuta (czerwona linia), natomiast w nocy zastępuje go F55A kursujący do Satwa Bus Station (przejeżdża też obok stacji metra Ibn Battuta i jedzie do centrum miasta). Autobusy kursują co godzinę, a podróż zajmuje 35-40 minut.
Jeśli, tak jak my, macie w planach zwiedzanie całych Emiratów Arabskich, to warto zastanowić się nad wypożyczeniem auta. Paliwo w ZEA jest bardzo tanie, a koszt wynajmu samochodu to około 100 zł na dzień.
Noclegi
W Dubaju mamy do wyboru wiele hoteli, jednak ceny są dość wysokie. Warto jednak zwrócić uwagę na standard i odległość od centrum. Ja miałam dość błędne przekonanie, że Dubaj cały jest bardzo luksusowy, więc każdy hotel będzie ok. Zdecydowaliśmy się więc na mały hotelik ze śniadaniem. Miał być z balkonem i z widokiem. Balkonu nie było, ale za to widok o jakim nie śniłam…
Tak naprawdę wychodziliśmy z niego wcześnie rano, a wracaliśmy późną nocą zmęczeni, więc dało się przeżyć. Później mieliśmy noclegi w innym emiracie i tam wzięliśmy już porządniejszy hotel. Ale faktycznie wyszedł tanio 🙂
Kiedy jechać
Słońce świeci w Dubaju cały rok, jednak panujące tam w miesiącach wakacyjnych upały mogą okazać się dość ekstremalne. Najlepszym czasem na zwiedzanie tego miasta jest więc okres pomiędzy wrześniem a majem, kiedy średnia temperatura oscyluje między 20 a 30 stopniami Celsjusza. Minusem może być tylko to, że robi się wtedy szybko ciemno – w grudniu już w okolicach godziny 17.30.
Ceny
Ceny w Dubaju zaskoczyły nas bardzo pozytywnie. Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę to może wydać tam całą fortunę, na pewno atrakcji nie zabraknie, ale z niewielką ilością gotówki też można tam całkiem miło spędzić czas. Na miejscu ceny są porównywalne do polskich. Cena taksówki za km 1,5 zł, obiad dla dwóch osób 60 zł, bilet dzienny na metro 17 zł. Generalnie Dubaj jest porównywalny, jeśli nie tańszy niż Europa. Tak więc jeśli ktoś marzy o tym kierunku, wystarczy polować na dobrą cenę biletów.
Bezpieczeństwo
Dubaj to zdecydowanie najbardziej bezpieczne miasto w jakim kiedykolwiek byłam. Nawet przez chwilę nie poczuliśmy się zagrożeni. Większość pracowników tutaj, to ludność napływowa, a jeśli ktoś popełni błąd, od razu zostaje deportowany z zakazem wjazdu do ZEA. Rodowici mieszkańcy ZEA natomiast to dziś jeden z najbogatszych narodów świata, mogą mieć co chcą, więc nie mają potrzeby kraść.
Emiraty należą do krajów o najniższym wskaźniku przestępczości, a Dubaj to jedno z najbezpieczniejszych miejsc na ziemi. Praktycznie nie ma tu kradzieży, nie mówiąc już o rozbojach czy napadach. Samochody pod supermarketem zostawia się na włączonym silniku (żeby działała klimatyzacja), a mieszkania często nie zamyka się na klucz.
My, co prawda nie chcący, zostawiliśmy na parkingu samochód z otwartym oknem i kamerą na wierzchu. Kiedy wróciliśmy, po kilku godzinach, wszystko było na swoim miejscu.
Alkohol
W ZEA, tak jak w każdym innym muzułmańskim kraju, jest zakaz sprzedaży alkoholu. Nie dotyczy on jedynie hoteli, tam możemy bez ograniczeń spożywać trunki wszelkiej maści. Alkohol kupimy także od razu po przylocie, w strefie wolnocłowej. To chyba jest najlepszy sposób, bo ceny alkoholu w hotelach są bardzo wysokie (piwo 0,4l – około 35 – 40 zł). Pamiętaj, żeby nie wychodzić po alkoholu na ulicę, a jeśli już musicie, to nie zwracajcie na siebie uwagi. Nie wolno też nosić alkoholu przy sobie – nawet zamkniętego.
Warto pamiętać
Jeśli nie chcecie żeby każdy przechodzący obok facet mierzył was z góry na dół, to odradzam szorty. Krótkie spodenki przed kolano myślę, że nie powinny być już problemem. Na plażach oczywiście można się opalać i chodzić w stroju kąpielowym. Piątek to dzień wolny dla Dubajczyków. W tym dniu nieczynne są muzea, urzędy, niektóre sklepy. Metro jeździ dopiero od godziny 14:00, ostatni kurs tez jest później niż w pozostałe dni tygodnia. No i pamiętajcie, żeby nie przesadzać z okazywaniem sobie publicznie uczuć. Chodzi głównie o całowanie. Nie wolno także robić zdjęć muzułmańskim kobietom. Jeśli bardzo chcecie, zawsze trzeba zapytać o pozwolenie.
Informacje praktyczne
- Waluta – Dirham (AED) – sprawdź kurs waluty tutaj.
- Przepisy wizowe – wizy nie są wymagane przy wyjazdach turystycznych do 90 dni; paszport musi być ważny minimum 6 miesięcy od daty wyjazdu.
- Czas lokalny: zimą czas polski plus 3 godz.
- Język: arabski, angielski
- Gniazdka elektryczne: 220 V, adapter można wypożyczyć w recepcji lub kupić w sklepie.
- Czas przelotu: Katowice-Dubaj: ok. 6 godz.
- Przepisy celne i zwyczaje: na teren ZEA można wwieźć maksymalnie 2 litry alkoholu. Na zakup alkoholu w wydzielonych punktach należy mieć zezwolenie. Obowiązuje zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Napoje alkoholowe podawane są w hotelach i klubach, poza emiratem Sharjah, gdzie obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu. Nie jest przyjęte robienie zdjęć kobietom arabskim.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na Facebooku.