Po przylocie do Larnaki i odebraniu zarezerwowanego samochodu, czekała nas jeszcze droga do oddalonego o około 130 km, miasta Pafos. Początkowe kilka dni naszego pobytu na wyspie, chcieliśmy przeznaczyć na zwiedzanie jej zachodniej części. Pierwszy dzień na poznanie samego Pafos, kolejne na jego bliższą i dalszą okolicę. Zapraszam więc do zapoznania się z najciekawszymi atrakcjami tego miasta.
Dojazd do Pafos
Trochę się obawiałam, jak nam pójdzie przejechanie tak długiego odcinka drogi, pierwszy raz prowadząc samochód w ruchu lewostronnym. Jednak mimo moich obaw, mój Artur po raz kolejny nie zawiódł i tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że jest świetnym kierowcą, bez względu na okoliczności. Jechaliśmy późnym wieczorem, więc niestety nie dało się niczego po drodze zobaczyć. W samym Pafos bardzo szybko udało nam się odnaleźć naszą kwaterę. Okazała się dokładnie taka, jak na zdjęciach – za tą cenę, dla mnie ekstra!
Bar Street
Po szybkim rozpakowaniu i odświeżeniu, postanowiliśmy jeszcze wyskoczyć na miasto, wypić powitalnego drinka i poznać okolicę. Czytałam wcześniej, że Pafos budzi się do życia po zachodzie słońca, a najpopularniejszym miejscem w mieście staje się wtedy ulica o zobowiązującej nazwie – Bar Street. Postanowiliśmy więc wybrać się właśnie tam, co okazało się świetnym pomysłem. Chociaż część barów przed sezonem była jeszcze zamknięta, to i tak w wielu z nich toczyło się już nocne życie.
Bar Street to z pewnością miejsce, które nie zawiedzie nikogo. Niezależnie od waszego gustu muzycznego, na pewno znajdziecie gdzieś na tej ulicy miejsce, w którym będziecie czuć się dobrze.
Najciekawsze atrakcje Pafos
Pafos to jak dla mnie nieco prowincjonalne i starzejące się miasto. Podzielone jest ono na dwie części – dolną Kato Pafos i górną Ktima. Muszę jednak przyznać, że samo miasto nie za bardzo nam się spodobało. Bardziej traktowałabym je jako dobry punkt noclegowy do zwiedzania zachodniej części wyspy. Nie zwiedziliśmy co prawda wszystkich jego atrakcji, bo nasz plan był dość napięty, ale myślę, że na Cyprze są o wiele ciekawsze miejsca. Ale po kolei, najpierw zobaczcie, co w ogóle można zobaczyć w Pafos.
1. Port w Pafos
Port w Pafos to miejsce pełne sklepów z pamiątkami, kafejek i niedużych restauracji. Cumuje tu sporo jachtów i łodzi rybackich. Nie powiedziałabym, że to miejsce rzuca na kolana. W zasadzie to w ogóle niewiele mogę o tym miejscu powiedzieć, poza tym, że chyba lekko rozczarowuje. Ja naprawdę bardzo lubię porty, ale widziałam setki ładniejszych i ciekawszych.
2. Zamek w Pafos
No cóż, na dobrą sprawę można o nim powiedzieć to samo co i o porcie – mały i niewyględny. Ale to miejsce z historią, więc choćby dlatego można je zobaczyć. Zamek oddzielony jest od miasta wąską fosą, ponad którą umieszczony jest most. Powstał jako fort, chroniący wejścia do portu. Był jednak niszczony i to co możemy dziś oglądać, to efekt odbudowy tureckiej z 1780 r.
Zamek otwarty jest codziennie – zimą w godzinach 8:00 – 17:00, latem 8:00 – 19:30, jesienią 8:00 – 18:00. Wejście jest płatne i kosztuje 1,70 EUR. My jednak na wchodzenie nie zdecydowaliśmy się.
3. Park archeologiczny Kato Pafos
Miejsce, o którym napiszę zupełnie odmiennie niż o poprzednich punktach. To z pewnością coś, co warto zobaczyć, ale czego my… nie zobaczyliśmy. Na zdjęciach z innych blogów wygląda to wspaniale i zapewne, gdybyśmy mieli trochę więcej czasu, odwiedzilibyśmy i je. Póki co jednak odsyłam was do wpisu Ewy z Daleko Niedaleko, w którym dowiecie się wielu ciekawostek na ten temat.
Na teren parku wejdziecie w takich samych porach, jak do Zamku. Cena biletu to 3,50 EUR.
4. Grobowce Królewskie
To miejsce, przez które zabrakło nam czasu dla Mozaik w Parku Archeologicznym. To również miejsce, które wywarło na nas naprawdę wielkie wrażenie. Grobowce Królewskie to starożytna nekropolia, znajdująca się na uboczu miasta, jednak z Kato Pafos bez problemu dostaniecie się do niej autobusem. Pierwsze spojrzenie nie robi wrażenia, jednak im bardziej zanurzaliśmy się w głąb tego miejsca, tym bardziej otwierały nam się usta za zdziwienia i z zachwytu rzecz jasna.
Grobowce Królewskie i ich historia spodobały nam się do tego stopnia, że niebawem przeczytacie o nich w oddzielnym wpisie – tutaj.
Do Grobowców również obowiązują godziny zwiedzania, jak w poprzednich dwóch miejscach. Cena biletu to 1,70 EUR.
Jeśli chodzi o atrakcje w samym Pafos, to w zasadzie wszystko. Jednym zdaniem mogłabym powiedzieć, że nic specjalnego. W jego okolicy za to jest sporo ciekawych miejsc wartych zobaczenia, między innymi zachwycający Półwysep Akamas. A jak wam się podoba Pafos? Dajcie znać w komentarzach.
Szukacie innych miejsc na Cyprze – sprawdźcie w tych wpisach.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na facebooku.
