Gratulacje! Skoro czytacie ten tekst zapewne zdecydowaliście się dołączyć do grona blogerów. To świetnie, na pewno pokochacie blogowanie! Zanim jednak zajdziecie daleko, chciałbym pomóc wam uniknąć typowych błędów, które popełnia większość z nas na początku blogowania. Te błędy są niemal rytuałem blogerskiego przejścia, ale po co marnować czas na błędy, których tak łatwo możecie uniknąć?
1. Automatyczne ładowanie muzyki
Błagam was ja i wasi czytelnicy również błagają: porzućcie pomysł automatycznie ładującej się muzyki! Nie dość, że spowalnia to czas ładowania waszej strony, to także jest bardzo irytujące. A chyba nie chcecie stracić czytelnika dlatego, że nie może doczekać się załadowania witryny? A jeśli jednak wytrzyma i poczeka, to dobijające dla niego może być huknięcie muzyki na zbyt głośno ustawionych głośnikach. Lepiej więc to sobie odpuścić.
2. Systematyczne pisanie
Nie ma systematyczności, nie ma czytelników. Wiem doskonale, bo oczywiście ten błąd popełniałam. Wydawało mi się kiedyś, że 3 posty w miesiącu to świetny wynik. A jednak systematyczne pisanie przekłada się na zdobywanie stałych czytelników, którzy co jakiś czas liczą na coś nowego, na pozycjonowanie bloga w wyszukiwarkach, a także na nasze umiejętności pisania. Myślę, że absolutne minimum to publikowanie 2 postów w tygodniu. Dodatkowo dobrze pisać sobie kilka postów „na zapas”, aby w razie jakiegoś problemu mieć co opublikować.
3. Czytelność tekstu
Sprawa bardzo ważna. Obszerny tekst zlany w jedną, wielką całość, automatycznie zniechęca do czytania. Używaj więc nagłówków, podziałów wierszy i punktowania, zadbaj też o przyjazną dla oka czcionkę. Taki tekst nie tylko przyjemniej się czyta, ale także lepiej indeksuje w google. I ustalmy jeszcze jedną ważną kwestię – jedyna prawidłowa forma pisania to czarne litery na białym tle. Nigdy odwrotnie! To nie zmęczy oczu czytelników i pozwoli im skupić się na tekście.
4. Dobre zdjęcia
Ta sprawa również jest bardzo ważna o ile nie prowadzicie bloga, na którym znajduje się tylko tekst. Pierwsze, na co zwróci uwagę wasz czytelnik, to właśnie zdjęcia. Jeśli zdjęcia są przyciągające, wtedy przeczyta tekst i być może zostanie z wami na dłużej. Jeśli zdjęcia mu się jednak nie spodobają, na pewno nawet nie zacznie czytać, tylko szybko zamknie okno. I stanie się tak, choćbyście byli wirtuozami pióra. Ludzie są wzrokowcami i lubią oglądać ładne rzeczy. A wybór w internecie jest duży, więc pójdą czytać tam, gdzie jest ładnie.
Zadbajcie więc o to, żeby wasze zdjęcia były równe, najlepiej poziome, po delikatnym retuszu. Oczywiście zawsze waszego autorstwa, albo z banków zdjęć. Zdjęć z google nie wolno wykorzystywać.
5. Włącz możliwość komentowania
Komentarze to miejsce, w którym budujecie relacje ze swoimi czytelnikami. To tutaj wymieniacie spostrzeżenia, prowadzicie dyskusje, tutaj macie miejsce na pochwały lub na krytykę, która również jest konieczna, bo pozwala nam przemyśleć pewne rzeczy.
Pamiętaj, że piszesz dla ludzi, więc warto zadbać o interakcję. W końcu prawda jest taka, że bez czytelników nie byłoby także blogerów.
6. Strona „kontakt” i „O mnie”
Ten punkt wiąże się z poprzednim. Ludzie, którzy was czytają, chcieliby dowiedzieć się o was więcej. Kim jesteście, czym się zajmujecie, co lubicie robić. Chcieliby również wiedzieć jak wyglądacie, a więc poza opisem siebie, dołączcie także swoje zdjęcie. Dobrze byłoby też, żeby czytelnicy mogli się łatwo z wami skontaktować w razie ewentualnych pytań. Zostawcie więc maila do siebie w zakładce Kontakt.
7. Brak prowadzenia statystyk
Początkowo prawie żaden blogger nie zwraca na nie uwagi, lecz to bardzo ważne. Dzięki nim wiecie dokładnie jakie artykuły na blogu są najczęściej czytane, jaka grupa czytelników jest wiodąca, no i oczywiście ile osób czyta waszego bloga. Przydatnym narzędziem będzie tutaj Google Analytics, który zawiera wszystkie najważniejsze dane o czytelnikach. Dzięki niemu dowiemy się, które posty są najbardziej popularne, skąd przychodzą czytelnicy, ilu użytkowników po wejściu od razu opuszcza stronę oraz masę innych rzeczy.
8. Zła promocja
Prawda jest taka, że bez odpowiedniej promocji, nie będzie łatwo znaleźć czytelników. Bo niby jak czytelnicy mieliby do was trafić. Promować bloga więc trzeba i już. Oczywiście nie w formie popularnych „Obs za obs” czy „kom za kom” , bo to nie ma żadnego sensu. Taki czytelnik wejdzie raz i raczej już nie wróci.
Jak więc promować bloga? Sposobów jest wiele! Grupy tematyczne w mediach społecznościowych, czy pozostawianie wartościowych komentarzy na innych blogach (oczywiście bez nachalnego podawania linka do siebie) sprawdzi się świetnie. Więcej o sposobach promocji napiszę wkrótce.
Podsumowanie
Na początku blogowania będziecie popełniać masę błędów, tak jak ja i wszyscy, którzy mają bloga. Dzięki tym radom być może po prostu wcześniej to do Was dotrze. Sporo miesięcy minie, zanim znajdziecie swoich czytelników, ale warto na nich czekać. Blogowanie jest fascynującym wyzwaniem, dobrze więc jak najszybciej poprawić funkcjonowanie naszego bloga.
A jakie błędy Wy popełniacie lub popełnialiście? Dajcie znać w komentarzach!
Więcej na temat blogowania znajdziecie tutaj.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na facebooku.