Po moje wspaniałej, ale niestety krótkiej przygodzie z Huawei P10, stałam się posiadaczką nowszego modelu tego producenta, mianowicie wersji Mate 10 pro. Używam go od grudnia 2017 i jestem nim zachwycona. Zapraszam na moją opinię o tym telefonie i jego wspaniałym aparacie.
Huawei Mate 10 – wrażenia
Pierwsze co zwraca uwagę, po wyjęciu telefonu z pudełka to jego wspaniały wygląd. Bardzo spodobał mi się ten dopracowany i elegancki design. Wyświetlacz o rozdzielczości 2160 x 1080 jest jasny i ostry, o żywych kolorach i doskonale nadaje się do oglądania zdjęć. Model ten jest odporny na kurz i wodę, co dla mnie jest ogromnym plusem. Jedyne czego mi brakuje to miejsce na kartę SD i wyjście na słuchawki – w tym modelu do słuchawek i ładowarki wejście jest to samo. Duże brawa za baterię. Trzyma bardzo długo, a ładuje się w ciągu 30 minut do 60%.
Huawei Mate 10 – test aparatu
Mate 10 Pro jest bardzo podobny do poprzednich modeli Huawei z wyższej półki, na przykład P10. Rząd ikon na górze ekranu zapewnia bezpośredni dostęp do ustawień kolorów, trybów Portret i Szeroki Otwór Przysłony oraz ustawień lampy błyskowej. W dolnej krawędzi okna podglądu możesz wyciągnąć panel ustawień „Pro”, który daje dostęp do ręcznego ustawiania ostrości, czułości ISO, balansu bieli i ustawień czasu naświetlania, które można regulować za pomocą suwaka.
Przesunięcie w prawo na ekranie podglądu wyświetla ekran Tryby, oferujący szeroki wachlarz specjalnych trybów i funkcji, w tym Czarno-białe, Panoramiczne, HDR, Tryb nocny, czy Malowanie Światłem. Przesunięcie ekranu w lewo otwiera ustawienia. Zawartość tutaj zmienia się nieco w zależności od trybu, w którym się aktualnie znajdujemy. W trybie zdjęć można regulować rozdzielczość obrazu, aktywować siatkę kadrowania lub dostrajać nasycenie, jasność i kontrast obrazów.
Tryb panoramy
Tryb panoramy umożliwia tworzenie zarówno panoram pionowych, jak i poziomych. Tu również szczegóły obrazu są całkiem dobre, a tryb radzi sobie całkiem nieźle z poruszającymi się obiektami.
Szeroki otwór przysłony i tryb portretowy
Huawei Mate 10 umożliwia wybór wartości przysłony między F0.95 i F16. Tryb portretu powoduje zastosowanie tego samego efektu małej głębi ostrości dzięki regulowanemu trybowi „upiększania”, który tworzy gładkie odcienie skóry i usuwa niedoskonałości. Podobnie jak w trybie szerokiej przysłony, izolacja przedmiotów jest całkiem dobra, o ile nie jesteśmy zbyt daleko. Ogólnie rzecz biorąc, tryby te pozwalają uzyskać ładne portrety z przyjemnymi kolorami i naturalnym rozmyciem tła.
Tryb RAW
Podobnie jak w poprzednich modelach Huawei, zapis w Raw-ach można włączyć podczas fotografowania w trybie Pro. O tym, dlaczego uważam, że warto robić zdjęcia w tym formacie, możecie przeczytać tutaj. Uwielbiam telefony, w których możliwy jest zapis Raw.
Jakość obrazu
W jasnym świetle Huawei Mate 10 Pro tworzy obrazy o bardzo dobrej jakości. Hałas jest bardzo dobrze kontrolowany, kolory są naturalne, a w słonecznych warunkach mają przyjemny, bardzo lekko ciepły odcień. Huawei świetnie radzi sobie również ze scenami o wysokim kontraście, rejestrując dobre szczegóły zarówno w jasnych, jak i w zacienionych obszarach kadru.
Podczas fotografowania w pomieszczeniach o słabym oświetleniu Mate 10 Pro zapewnia również doskonałą jakość obrazu. Kamera jest w stanie wychwytywać nadające się do użytku ekspozycje, nawet przy bardzo słabym oświetleniu i zapewnia dobrą równowagę pomiędzy redukcją szumów i zachowaniem szczegółów w dużym zakresie ISO.
Wnioski
Plusy
- Dobra szczegółowość, niski poziom hałasu i szeroki zakres dynamiki we wszystkich sytuacjach oświetleniowych,
- Kompleksowy zestaw funkcji aparatu i tryb profesjonalny,
- Przyzwoita jakość zoomu,
- Skuteczna stabilizacja obrazu i niezawodny AF,
- Doskonały wygląd i jakość wykonania,
- Jasny i ostry wyświetlacz o żywych kolorach,
- Wspaniałe zdjęcia czarno białe,
- Odporność na kurz i wodę (IP67),
- Doskonała żywotność baterii.
Minusy
- Sporadycznie niewiarygodny balans bieli w sztucznych źródłach światła,
- Tylko przeciętne szczegóły i trochę drgań w filmach 1080p,
- Bez wejścia na karty microSD
Podsumowanie
Telefon nigdy nie zastąpi lustrzanki. I nie ma co się łudzić. Jeśli jednak chodzi o aparaty cyfrowe, to myślę, że Mate 10 spokojnie może je zastąpić. Telefon zapewnia doskonałą jakość obrazu w niemal każdej sytuacji. Aparat rejestruje dobre naświetlenie, nawet przy bardzo słabym oświetleniu, zapewnia dobre odwzorowanie cieni i szczegółów w trudnych scenach o wysokim kontraście, a poziom szumów jest niski w całym zakresie czułości ISO. Dzięki temu jest to telefon warty polecenia każdemu fotografowi mobilnemu.
Cena telefonu – około 2 500,00 zł
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na facebooku.
